W naszym życiu mamy dni dla nas dobre, jak też i takie, w których wszystko przebiega źle. Zjawiskiem tym zajmuje się biorytmia, która jest nauką dotyczącą zachowania się energii naszych cyklów biorytmicznych. Ustalono naukowo i empirycznie, że wszyscy podlegamy wpływom trzech cyklów, które pojawiają się z naszym urodzeniem (rys. 28).
Pierwszy, 23-dniowy cykl fizyczny, oznaczony symbolem „P”, stanowi o naszej sile fizycznej, woli oraz odporności na choroby zakaźne i inne. Drugi, 28-dniowy cykl emocjonalny, oznaczony symbolem „S”, stanowi o temperamencie, wrażliwości, czułości. Wreszcie 33-dniowy cykl intelektualny o symbolu „I” wpływa na nasze zdolności umysłowe, twórcze.
Biorytm jest istotnym miernikiem naszego Ja, a ponieważ różnimy się między sobą, więc w pozostałych sytuacjach życiowych możemy reagować w różny sposób, zależnie od umiejscowienia się naszej krzywej biorytmicznej. Zatem dzięki biorytmowi możemy widzieć, jak należałoby postąpić w dowolnym dniu widocznym na sinusoidal- nym wykresie. Analizując miesięczne sinusoidy naszych trzech cyklów biorytmicznych zakładamy:
– pierwsza połowa każdego cyklu, czyli część góma, dodatnia wskazuje wyzwolenie energii, a więc siła fizyczna – ,,PM osiąga maksimum, dla „S” oznacza przewagę optymizmu i dobrego humoru, dla ,,I” natomiast zwiększenie zdolności rozumowania i tworzenia.
– przez drugą połowę, stanowiącą część ujemną okresu, w każdym cyklu następuje przeciążenie. Zatem osobnikowi pozostaje mniej życiowej energii, staje się przewrażliwiony i ma wiele problemów, które utrudniają mu skupienie się w celu lepszego działania.
– gdy cykle zmieniają się od wyzwolenia energii, czyli od „+”, do jej przeciążenia, a więc do wówczas może powstać stan zagrożenia. Reasumując: dzień, w którym krzywa danego cyklu przecina oś sinusoidy między „+” i może zaowocować sytuacją taką, że osoby znajdujące się w dniu górnym lub dolnym sinusoidy będą podlegać różnym objawom ujemnym. Umiejscowienie się w amplitudzie górnej lub dolnej określa się jako dni minizagrożenia, z kłopotliwymi co prawda sytuacjami, które nie są jednak tak groźne, jak dni zagrożenia.
Leave a reply