Istnieje wiele przyczyn powstawania błędów podczas badań. Są nimi: chęć szybkiego uzyskania pozytywnych wyników, nieprzystosowanie wahadła do operatora pod względem długości zawieszenia oraz masy i materiału ciężarka, zjawisko autosugestii, zanikanie promieniowania, osłabienie fizyczne i psychiczne radiestety, barwa jego ubrania i bliskość niektórych klejnotów, remanencja, wreszcie obecność osób krytycznie ustosunkowanych.
W badaniach należy strzec się remanencji lub impregnacji, czyli pozostałości promieniowania w miejscu, w którym przebywał jakiś obiekt. Jest ciekawe, że to zjawisko wykorzystują gołębie pocztowe, by trafić do gołębnika. Trwałość śladu jest proporcjonalna do czasu pozostawania danego obiektu w określonym miejscu.
A oto przykłady impregnacji. Kładę na stole kawałek metalu, którego ślad chcę sprawdzić po jego zabraniu. W tym celu zawieszam wahadło nad metalem, następnie nad miejscem, gdzie on leżał. Okazuje się, że w obydwu wypadkach wahadło reaguje jednakowo.
Położyłem na stole magnes, a po 15 minutach zabrałem go. Nad magnesem i opróżnionym miejscem zawiesiłem wahadło, które w obydwu sytuacjach poruszało się identycznie.
Przy poszukiwaniu metali, zarówno na mapie, jak i w terenie, należy pamiętać o możliwości znalezienia, zamiast poszukiwanego obiektu, jego „cienia”, śladu czy remanencji.
W celu ustalenia, czy wahadło krąży nad obiektem, czy jego cieniem, kładzie się gruby papier w miejscu, skąd emanuje promieniowanie. W przypadku remanencji wahadło zatrzyma się jeśli krąży nadal, źródło promieniowania jest rzeczywiste. Po położeniu w pobliżu na ziemi kawałka siarki otrzymuje się ten sam skutek.
Leave a reply