Wszędzie „pod ziemią” znajdują się ciała, które mogą swym polem magnetycznym zburzyć równowagę żywych komórek. Mimo to jednak możemy istnieć, a to z następującego powodu: silnie działające szkodliwe emanacje korzystają z fali nośnej – ziemskiej zieleni negatywnej, a ponieważ fala ziemska jest kompensowana przez falę kosmiczną, dlatego jej fala nośna pozostaje w ziemi i nie może szkodzić.
Częstotliwość fal kształtu różni się swą długością rzędu angst- rernów od fal widzialnych widma słonecznego. Otóż te mikrodrgania niesione falą nośną naturalną lub sztuczną mogą obiegać kulę ziemską w ułamku sekundy.
W antycznych czasach fale kształtu wykorzystywano w różny sposób, między innymi do konserwacji ciał drogą mumifikacji, zabezpieczenia grobów, skarbców, orientacji w terenie. Również hieroglify przez swe formy zdawały się być także inspirowane falami kształtu w sensie fonetycznym, obrazowym, pospolitym i abstrakcyjnym oraz w sensie religijnego wtajemniczenia.
Pisząc o wahadle Kamak wspomniałem, że egipscy faraonowie znali i praktykowali radiestezję. W starożytnym sarkofagu znaleziono nie tylko wahadło, lecz również pierścień z piaskowca, który był wówczas używany do ochrony przed szkodliwym wpływem, jaki wywierało przenoszenie na plecach wielkich ciężarów obciążających kręgosłup. Kompozycja geometryczna tego pierścienia była bardzo skuteczna w kompensacji szkodliwych drgań.
Wszyscy, którzy posługują się ekierką, mają w ręku nadajnik fal o drganiach rzędu promieniowania gamma. Otóż kreśląc dwie linie prostopadle otrzymuje się kąt dający drgania zieleni negatywnej. Jest to kształt wywołujący promieniowanie rozchodzące się po linii horyzontalnej do kąta 90”.
Leave a reply